Forum hufca Warszawa-Ursus

[merlin]

A i owszem, owszem nie zaniedbamy.. integracja przede wszystkim

[szaman]

to raczej nie zabawa blady... to nasz obowiązek

[Bruno]

Najwuięcej powinno byc dobrej i miłej atmosfery
Nie powinno byc żadnego odsuwania kogokolwiek od czego kolwiek

Nie mam nic konkretnego na mysli ale gdyby taka sytuacvja zaistniała to wtedy wsi sie bedzei psuc

[ Dodano: 2004-05-13, 16:52 ]
Jeśli chodzi o to czego ma byc najwięcej to byłbym za przemiennośćia form
A co do mej osoby to chce dużo ognisk!!!!!!
A tak ostatnio stwierdziłem, że fajną sprawą byłoby wynależć czas na otwartą rozmowe przy wszystkich bez wyjątku.
Byłby to czas na opinie co do każdego dnia, a jesli komuś ktoś podpadł lub cos mu się nie podobało, to wartoby wykorzystac ten czas właśnie na taka szczerą rozmowe a nie zwlekac z tym nie wiem ile- no ale zdaje sobie sprawe ze nie każdemu to się spodoba, ale ja tam mysle ze to napewno więcej dalo korzyści niźli szkód

[kropla]

Wszystkiego po trochu. Jeśli tylko bysmy sobie śpiewali, albo tylko np spali to obóz byłby do kitu. Każdą rzecz musimy odpowiednio serwować - nie za dużo, nie za mało.

[szaman]

dokładnie... "wszystko jest trucizną i nic nie jeest trucizną. To zależy od dawki" nic w nadmiarze :wink:

[Bruno]

Ludzie co tu duzo gadac najważniejsze to to zebym ja tam był
noi Orbit

[skoczek28]

Najwięcej powinno być: Spiewanek
Potem: Wędrowania
Na końcu dopiero: Gry, zabawy, itp.
:spoko: :spoko: :spoko:

[aponus]

A ja bym chciał dużo słońca.

[Orbit]

I tak wiadomo że najwięcej będzie:

1.Wędrowanie
2.Wędrowanie
3.Wędrowanie
...
20.Sen
...
50.Zabawa (w tym licze także śpiewanki i tresciwe treści) !!!
...
:jupi:

[merlin]

hehe.. co ja wam chciałem wcisnac za kit.. że niby będzie czas na coś oprócz wędrówki? Bzdura, Orbit ma racje. Będziemy chodzić, chodzić, chodzić aż nam nogi poodpadają i na zawsze zostaną częścią Bieszczadzkiego Parku Narodowego...
nie unikniecie tego będziecie chodzić... przez wieczność :!:
buahahahahahahahaha :evil:

Do zobaczenia na szlaku :spoko:

[kropla]

No... bomba :brawo:

[aponus]

Merlin nie zdradzaj wszystkim naszych tajemnic, bo jeszcze zrezygnują.
hehe

[Wichu]

:evil: :evil: Ja najchętniej to bym śpiewał 48 godzin na dwie doby, a w przerwach serwował pajączka, skakał na bungee z krzyża na Tarnicy, wędrował po połoninach i JACKASS!!! :evil: :evil: